wtorek, 24 stycznia 2012

Oscarowy dylemat

Za godzinę zostaną ogłoszone nominacje do Oscarów.

Bardzo liczę na nominację dla filmu "W ciemności" Agnieszki Holland.
Obejrzałam ten film już dzień po premierze w Polsce czyli 6 stycznia tego roku. Sala pełna.
Po wyjściu czekający na kolejny seans pytali jaki był film, a ja nie byłam w stanie jednym słowem odpowiedzieć. Niesamowity to zdecydowanie za mało. Cała drogę do domu myślałam o tym filmie, a później jeszcze w domu. Obejrzałam na youtube materiały z planu i przeczytałam wywiad z Krystyną Chiger, która ukrywała się w tych kanałach we Lwowie ze swoją rodziną, a miała wtedy zaledwie kilka lat.
Z całego serca życzę temu filmowi i Agnieszce Holland Oscara. Nie tylko za to co zrobili upamiętniając właśnie tę grupę ludzi i Leopolda Sochę, który im pomagał, ale Oscar dla tego filmu będzie jakby hołdem dla milionów osób, które zginęły w czasie Holocaustu.

Kolejnym filmem, który może otrzymać nominację jest izraelski film "Footnote".
Jeszcze go nie obejrzałam, ale przy najbliższej okazji to uczynię. W ogóle to jestem zafascynowana kinem izraelskim. Widziałam już kilka filmów zrobionych w tym kraju i sądzę, że warto o nich wspomnieć.
Co do "Footnote" to widziałam na razie tylko zwiastun.
Film przedstawia historię dwóch naukowców, ojca i syna, specjalizujących się w tej samej dziedzinie.
Syn jest szanowany i odnosi sukcesy, zaś ojciec został zapomniany przez środowisko akademickie.
Pewnego dnia minister pomyłkowo dzwoni do ojca z gratulacjami, gdyż została mu przyznana bardzo prestiżowa nagroda.
Jak zachowa się syn?
Czekam na film, by poznać odpowiedź.
A tymczasem zwiastuny.









2 komentarze:

  1. Słyszałam, że W CIEMNOŚCI jest taki właśnie niesamowity... Chciałabym obejrzeć razem z M. Myślę, że jak nadarzy się okazja - w końcu wybierzemy się razem do kina. Choć na dvd też może być...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam. Tylko może być problem z językiem, bo chyba M. niezbyt biegły w polskim jeszcze jest.
      To może na początek "Footnote" albo jakiś inny w wersji angielskiej?

      Co do Oscarów to "Footnote" raczej statuetki nie zdobędzie. Już bardziej "W ciemności".
      Choć jest jeszcze ten irański film "Rozstanie" i według krytyków ma duże szanse na zwycięstwo w tym roku.

      Usuń